Przejdź do głównej zawartości

Balsam Eveline

Kilka dni temu usłyszałam od chłopaka, że roznoszę po domu zapach świątecznych ciastek. Wszystko to za sprawą balsamu Eveline z nutą imbiru i pomarańczy. Ta mieszanka jest bardzo intensywna i faktycznie długo utrzymuje się na ciele, a także rozprzestrzenia na całe pomieszczenie. Czy sprawdza się w pozostałych funkcjach ? O tym w dalszej części posta.



Balsam zamknięty jest w lśniącej, pomarańczowej tubie z pomarańczą, kwiatem pomarańczy i imbirem w centrum opakowania. Tuba jest miękka i łatwo wydostać z niej produkt. Konsystencja balsamu jest gęsta, lekka i cudownie pachnie. Zapach szybko trafia do nozdrzy i wprawia w dobry nastrój. Balsam bardzo szybko się wchłania. Po wsmarowaniu w ciało przez pierwsze kilka minut odczuwam naciągnięcie, uelastycznienie skóry. Balsam pozostawia skórę gładką i miękką przez kilka chwil. Nie nawilża odpowiednio mocno, co w przypadku skóry suchej jest bardzo ważne. Balsam można wklepywać we fragmenty skóry świeżo wydepilowanej. Nie powoduje podrażnień, szczypania czy zaczerwieniania skóry.

Tak jak w przypadku balsamu intensywnie nawilżającego od Eveline i od tego oczekiwałam znacznie więcej. Choć uelastycznia skórę, czuć jej napięcie to trwa to doraźnie, chwilowo. Jedyne co zachwyca mnie w obu balsamach to ich zapachy. Są niesamowicie intensywne, a unosząca się po nich w powietrzu aura koi zmysły i można poczuć się jak w spa. 


Podziękowania dla Eveline za udostępnienie produktu do testowania :)


Komentarze

  1. Nigdy nie mogłam się przekonać do balsamów. Niby ładnie pachną i skóra jest po nich w jakimś stopniu nawilżona, ale... prawie wszystkie, z którymi się zetknęłam były okropnie lepkie. Rozsmarowywały się przyjemnie i wszystko wyglądało tak, jakby balsam się wchłonął, a jednak cały czas miałam wrażenie, że wysmarowałam się smalcem...

    http://schioko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehehe, wiele balsamów jest zbyt tłustych. Ten akurat szybko się wchłania i nie zostawia tłustego filmu, ale polecam te z Dermedic. Zdecydowanie najlepsze jakie miałam :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

AA Wings of color korektor All Day Long Ivory 01

Za każdym razem, gdy robię zakupy w sieci Rossmann nie mogę przejść obojętnie obok szafy AA kosmetyki. Ubrana na biało przepleciona złotymi elementami gama produktów z linii AA Wings of color przyciąga mnie niczym magnez. Pewnego dnia w mojej kosmetyczce zostały ostatnie krople korektora pod oczy, więc skusiłam się na wypróbowanie czegoś nowego i sięgnęłam po korektor z serii All Day Long Ivory 01.  Korektor jest lekki, nie zapycha, nie podrażnia skóry, nie osadza w kącikach czy nie podkreśla zmarszczek. Ma żółte tony, które całkiem dobrze pokrywają cienie pod oczami. Dobrze matuje. Jego konsystencja jest zbita, i jednocześnie w moim odczuciu sucha, uboga w maślaność, przez co po całym dniu skóra wokół oczu potrzebuje silnej dawki nawilżenia. Utrzymuje się powyżej 8h bez konieczności poprawek. Korektor z serii All Day Long zamknięty jest w pięknym przezroczystym flakoniku ze złotą nakrętką i napisami. W przeciwieństwie do wielu innych opakowań złote elementy nie ścierają się. ...

Zmiana koloru po 8 latach!

Po 8 latach stałego, wiernego farbowania włosów na platynowy, bardzo jasny blond zdecydowałam się na zmianę. Planowałam ją od końca zeszłego roku, ale dopiero na początku lutego br. postawiłam kropkę nad „i”.

Nature Box seria z awokado

W zeszłym roku w sierpniu w drogeriach pojawiły się kosmetyki marki Nature Box w czterech liniach: Awokado, Morela, Kokos i Migdał. Każda z serii zawierała: szampon, odżywkę, krem lub spray do włosów, żel do mycia, balsam do ciała oraz masło do ciała, a wszystkie z nich były w przyciągających intensywnych, kolorowych opakowaniach. Nature Box zaskarbiły sobie ogromną sympatię gdyż są w 96% ze składników pochodzenia naturalnego, zawarte w nich oleje są w 100% tłoczone na zimno z pestek owoców i orzechów oraz nie zawierają silikonów, parabenów, sztucznych barwników czy siarczanów.  Lubię kiedy kosmetyki, z których korzystam są jak najbardziej naturalne dlatego pokusiłąm się o zestaw dla siebie, a  mój wybór padł na zieloną serię awokado do włosów. Szampon ma przezroczystą, lejącą, oleistą konsystencje. Zawarte w nim oleje są mocno wyczuwalne już przy aplikacji produktu na dłonie. Nie oznacza to jednak, że szampon działa przetłuszczająco. Jest delikatny dla skóry gł...