Przejdź do głównej zawartości

Mleczko DERMEDIC

Dermokosmetyki marki Dermedic mnie rozpieszczają. Za każdym razem, gdy sięgam z półki krem do twarzy, do rąk, balsam do ciała, płyn micelarny czy mleczko oczyszczające robię to z przyjemnością. Mam pełne zaufanie do marki Dermedic, bo ich produkty zapewniają mojej skórze wodną równowagę, dbają o jej piękny i zdrowy wygląd, a przede wszystkim jak żadne inne szybko i skutecznie zwalczają objawy AZS.


Dziś kilka słów o łagodnym mleczku oczyszczającym z serii TOLERANS. Gama ta stworzona jest z myślą o osobach z nadwrażliwą skórą. Mleczko ma delikatną, białą, lejącą konsystencję. Bardzo dobrze wchłania się w płatek kosmetyczny. Ładnie zbiera zabrudzenia i delikatnie oczyszcza skórę. Mleczko z łatwością radzi sobie ze zmyciem maskary. Nie powoduje podrażnień, pieczenia czy szczypania. W jego składzie znajduje się olej mineralny czyli parafina, która może powodować powstawanie zaskórników. Ja u siebie takiej reakcji nie zauważyłam. Mleczko pozostawia skórę świeżą, nawilżoną i elastyczną. 


Łagodne mleczko do oczyszczania to świetny produkt dla wrażliwych osób. Moja skóra reaguje na wszystko szybko, a po tym mleczku nie bywa jej nic. Makijaż jest dokładnie zmyty, cera odświeżona po całym dniu, wygładzona i miękka w dotyku.
Odkąd do pielęgnacji skóry wprowadziłam dermokosmetyki Dermedic moja cera i ciało zyskały sprzymierzeńców w walce o piękny wygląd, a atopowe zapalenie skóry pojawia się u mnie sporadycznie, w kontakcie z mocnymi detergentami, kosmetykami na bazie alkoholu czy ostrymi potrawami. Zdarza się też, że w natłoku obowiązków zapomnę nasmarować dłonie czy nogi, a AZS nigdy nie śpi i czyha tylko na okazję J

Dostępność: doz.pl, Superpharm, dermedic.pl
Cena: 29zł/200ml

Podziękowania dla Dermedic za udostępnienie produktu do testowania :) 

www.dermedic.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Hydrocorisonum i Advantan na AZS

Zeszłotygodniowa wizyta u dermatologa potoczyła się zupełnie inaczej niż oczekiwałam. Emocje dopiero ze mnie uszły i na spokojnie mogę opisać swoje wrażenia. Jak wiadomo na nieprywatną wizytę u dermatologa się czeka. Nie raz trafi się termin z dnia na dzień, ale częściej są to tygodnie czy miesiące. Zwykle po takim czasie objawy AZS się uspakajają i jakby ze zdrową skórą dłoni wizytuję gabinet dermatologiczny. Tym razem było inaczej…

Trychologiczny peeling Limited Collection Biovax

Długi czas nie byłam przekonana co do zakupu peelingu do skóry głowy. W zasadzie uważałam, że to zbędny kosmetyk. Ale korzystając z jednej z promocji i własnej ciekawości wrzuciłam do koszyka Biovax peeling trychologiczny. I poprzednie zdanie mogę wykreślić bo nie mogłam się bardziej pomylić!  Peeling trychologiczny Biovax ma tłustą, gęstą, glinianą konsystencje z małymi drobinkami w kolorze błota. Posiada słodkawy dość intensywny zapach. Peeling bardzo trudno rozprowadzić na skórze głowy i wmasować  w skalp przy gęstych włosach. Drobinki zatrzymują się na kosmykach i nie docierają do skóry, dlatego ja muszę używać bardzo dużej ilości produktu. Peeling dogłębnie oczyszcza skórę głowy z zanieczyszczeń, a także osadów po kosmetykach jak np. lakier do włosów. Nawilża i odświeża skalp, złuszcza stary i przesuszony naskórek dzięki czemu wspomaga działanie innych produktów pielęgnacyjnych. Po zastosowaniu peelingu  włosy są odbite od nasady, lekkie, skóra nie łus...

Zmiana koloru po 8 latach!

Po 8 latach stałego, wiernego farbowania włosów na platynowy, bardzo jasny blond zdecydowałam się na zmianę. Planowałam ją od końca zeszłego roku, ale dopiero na początku lutego br. postawiłam kropkę nad „i”.