Cera mieszana sprawia mnóstwo kłopotów w pielęgnacji.
Niewiele kosmetyków drogeryjnych czy aptecznych przeznaczonych dla tego typu
skóry sprawdza się i spełnia nasze oczekiwania.
Krem odżywczy na noc z serii Tolerans przeznaczony jest do
codziennej pielęgnacji skóry nadwrażliwej, skłonnej do podrażnień i zmagającej
się z niedoskonałościami. Postanowiłam go wypróbować i zapewnić skórze
nawilżenie w przesuszonej części, a w strefie T zadbać o jej nadmierne
przetłuszczanie. Tolerans tak jak Normacne matujący, o którym pisałam tutaj
[klik] ma gęstą, lekką, o białej barwie konsystencję.
Po
pierwszej nocy z zastosowaniem kremu moja skóra wyglądała zachwycająco! Była
delikatna, odżywiona, idealnie nawilżona, a przebarwienia zostały delikatnie
wyrównane. Krem złagodził też występujące na brodzie zaskórniki, zmniejszył ich
obrzęki i zaczerwienienia. Produkt ma lekką konsystencję, dzięki której nie
zapychał porów. Jest delikatny i nie spowodował podrażnień. Niestety przy
systematycznym stosowaniu krem stracił
swoje właściwości i przestał działać. Skóra jakby przyzwyczaiła się i nie
reaguje na jego działanie. Efekt z pierwszych kilku dni zniknął. Odstawiłam
krem na jakiś czas i sprawdziłam czy po przerwie wklepanie go w skórę przywróci
efekt pierwotnego zastosowania. I tu moje zdziwienie było wielkie, bo tak.. krem
znów zadziałał bardzo dobrze. Skóra znów była delikatna, gładka, odżywiona i
pełna blasku. Żaden z wcześniej testowanych na mojej cerze kremów nie posiadał
takich właściwości. Sądzę, że w tym wypadku powodem są składniki aktywne
produktu: Neutrazen™, Olej z oliwek, Olej z avocado, Phytosqualan–Skwalan,
Gliceryna i Dub Diol. Najprawdopodobniej codzienne stosowanie kremu jest dla
mojej cery zbyt intensywne, ale wklepywanie kremu co trzecią noc jest idealnym
rozwiązaniem.
Ciekawym
składnikiem w kremie jest phytosqualan, z którym nigdy nie miałam do czynienia,
a który jest bezbarwną, bezzapachową i przeźroczystą cieczą. Jej budowa pozwala
zregenerować naskórek, wpływając na jej odpowiednią równowagę wodno-lipidową i zapobiega nadmiernemu parowaniu wody ze
skóry. Substancja ma niski potencjał komedogenny więc nie zapycha porów dlatego
świetnie nadaje się do kosmetyków przeznaczonych dla osób ze skłonnościami do
powstawania zaskórników, trądzikiem. Phytosqualan nie powoduje uczucia lepkości,
tłustości i łatwo oraz szybko się wchłania. W skrajnych przypadkach może być
stosowany w % stężeniu nie powodując negatywnych reakcji skóry wrażliwej! To
naprawdę świetny składnik, którego warto szukać w kosmetykach.
Podsumowując krem odżywczy na noc z
serii Tolerans dla cery nadwrażliwej to bardzo dobry kosmetyk, do którego będę
wracała, dopóki nie znajdę takiego, który będzie działał dzień w dzień. Nie
spotkałam się wcześniej z takim produktem o takiej formie działania i to sprawia,
że chcę go przy sobie zatrzymać na jakiś czas. Zdecydowanie polecam go osobom z
bardzo wrażliwą cerą, bo jest on delikatny i lekki, nie powoduje podrażnień ani
występowania niechcianych niespodzianek.
Dostępność: www.dermedic.pl, doz.pl
Cena: ok. 21zł/55g
Podziękowania dla Dermedic za możliwość przetestowania kremu :)

Kilka lat temu farmaceutka w aptece poleciła mi serię kosmetyków do twarzy z linii Dermedic. Używam ich do dziś i jestem bardzo zadowolona. Wcześniej uzywałam Vichy i z czystym sumieniem mogę przyznać, że nie widze róznicy w działaniu , róznią sie tylko ceną :-) polecam dla osób z cerą wrazliwą. Kremy Hydrain i Hydrain Hialuro są rewelacyjne.
OdpowiedzUsuń