Przejdź do głównej zawartości

TRESemmé Biotin Repair 7 z kompleksem Pro- Bond

Znikające w zawrotnym tempie z półek produkty marki TRESemmé stały się idealną przynętą dla kogoś takiego jak ja. Zaciekawiona tak rozchwytywaną, nową marką wrzuciłam szampon i odżywkę z serii Biotin Repair 7 do koszyka podczas zakupów w Rossmannie. I były to ostatnie sztuki w jednym z trzech sklepów, które odwiedziłam tego dnia. Niestety po pierwszym użyciu kosmetyków cały entuzjazm zgasł, bo nie zauważyłam spektakularnych efektów, o których trąbił cały Internet. Dopiero po kilku następnych myciach włosy zyskały nowego ulubieńca i sprzymierzeńca w walce o piękniejszy wygląd. 


Seria TRESemmé Biotin Repair 7 wzbogacona jest o biotynę czyli inaczej witaminę H/B7, która ma ścisły związek z budową i działaniem skóry oraz włosów i paznokci. Konsystencja obu kosmetyków jest niezwykle lekka i delikatna, nie ma więc możliwości aby obciążały włosy czy pozostawiały je przetłuszczone. Szampon odświeża skórę głowy na długo nie powodując jej przesuszenia czy podrażnień. Bardzo dobrze się pieni, wypłukuje i pięknie pachnie. Jest wydajniejszy od odżywki, już niewielka ilość wystarczy do dokładnego umycia głowy. Odżywka świetnie dociąża i wygładza kosmyki. Słodki zapach kosmetyków utrzymuje się na włosach do następnego mycia. Podsumowując po zastosowaniu produktów włosy stają się wygładzone, idealnie dociążone, sypkie, lśniące i mięsiste w dotyku.


Do idealnego zestawu brakuje mi tylko maski z tej serii. Czekam więc na promocję w Rossmann, a Was zachęcam do wypróbowania tej serii kosmetyków bo warto :)

Dostępny: wyłącznie w sieci Rossmann
Cena: ok. 19zł
W promocji: ok. 14zł

Komentarze

  1. Próbowałaś wersji z kreatyną?

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, próbowałam odżywki. Jakością bardzo podobna do wersji biotin, ma tez ladny slodki zapach. Szamponu jeszcze nie, ale kusi do wypróbowania:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Hydrocorisonum i Advantan na AZS

Zeszłotygodniowa wizyta u dermatologa potoczyła się zupełnie inaczej niż oczekiwałam. Emocje dopiero ze mnie uszły i na spokojnie mogę opisać swoje wrażenia. Jak wiadomo na nieprywatną wizytę u dermatologa się czeka. Nie raz trafi się termin z dnia na dzień, ale częściej są to tygodnie czy miesiące. Zwykle po takim czasie objawy AZS się uspakajają i jakby ze zdrową skórą dłoni wizytuję gabinet dermatologiczny. Tym razem było inaczej…

Trychologiczny peeling Limited Collection Biovax

Długi czas nie byłam przekonana co do zakupu peelingu do skóry głowy. W zasadzie uważałam, że to zbędny kosmetyk. Ale korzystając z jednej z promocji i własnej ciekawości wrzuciłam do koszyka Biovax peeling trychologiczny. I poprzednie zdanie mogę wykreślić bo nie mogłam się bardziej pomylić!  Peeling trychologiczny Biovax ma tłustą, gęstą, glinianą konsystencje z małymi drobinkami w kolorze błota. Posiada słodkawy dość intensywny zapach. Peeling bardzo trudno rozprowadzić na skórze głowy i wmasować  w skalp przy gęstych włosach. Drobinki zatrzymują się na kosmykach i nie docierają do skóry, dlatego ja muszę używać bardzo dużej ilości produktu. Peeling dogłębnie oczyszcza skórę głowy z zanieczyszczeń, a także osadów po kosmetykach jak np. lakier do włosów. Nawilża i odświeża skalp, złuszcza stary i przesuszony naskórek dzięki czemu wspomaga działanie innych produktów pielęgnacyjnych. Po zastosowaniu peelingu  włosy są odbite od nasady, lekkie, skóra nie łus...

Zmiana koloru po 8 latach!

Po 8 latach stałego, wiernego farbowania włosów na platynowy, bardzo jasny blond zdecydowałam się na zmianę. Planowałam ją od końca zeszłego roku, ale dopiero na początku lutego br. postawiłam kropkę nad „i”.