Przejdź do głównej zawartości

Paco Rabanne zapach wart 1 milion !

Zanim usiadłam do napisania recenzji tych perfum, przejrzałam kilka for w Internecie, by sprawdzić co myślą o nich inni. Jak się okazało opinie są skrajnie podzielone – albo pozytywne albo negatywne, nie ma niczego pomiędzy.  A co ja o sądzę o słynnym „1 milion”? Zapraszam do dalszej części wpisu J



„1 milion” Paco Rabanne to perfum, który rok temu podarowałam swojemu mężczyźnie w prezencie gwiazdkowym. Zapach zamknięty jest w stylizowanym na sztabkę złota flakonie. Jest to idealne podkreślenie luksusu i bogactwa tego zapachu. Perfum powstał z połączenia nut zapachowych: czerwonej pomarańczy, grejpfruta, mięty pieprzowej, róży, cynamonu, przyprawy, białej skóry, paczuli, białego drzewa oraz ambra. Kompozycja wszystkich tych aromatów sprawiła, że zrodził się niepowtarzalny, oryginalny i wyjątkowy perfum dla mężczyzn. „1 milion” wyróżnia się na tle innych męskich zapachów swoją lekkością, słodkością, wesołością, a także zmysłowością i drapieżnością. On jeden łączy w sobie wszystkie te cechy, wyjawiając je z upływem czasu. „1 milion” nie ma w sobie nic z mocnych,  ostrych, ciężkich, sztampowych, nudnych pachnideł.


Paco Rabanne „1 milion” długo utrzymuje się na skórze, a jeszcze dłużej na ubraniu, powoli rozwijając swój aromat i uwalniając nowe nuty. Dwie pompki wystarczą, by otulił swoim zapachem całe pomieszczenie. Perfum wyczuwalny jest przy każdym najmniejszym ruchu przez cały dzień.
Zaskakującą opinią dla mnie okazało się stwierdzenie, że perfumy są zbyt słodkie jak dla mężczyzn, że są wręcz kobiece. Ja nigdy nie użyłabym go dla siebie. Dla mnie „1 milion” wyraża w swoim zapachu prawdziwego, dojrzałego, eleganckiego mężczyznę. Nie wyczuwam w nim nic kobiecego.

„1 milion” jest inny, wyrazisty, o urzekającej kompozycji nut zapachowych nie dających o sobie zapomnieć. Ma w sobie coś z szampańskiego, wesołego nastroju połączonego z luksusem i wewnętrzną dojrzałością. To zdecydowanie perfumowy afrodyzjak wart miliona! 


Komentarze

  1. 1 milion to aktualnie numer 1 wśród moich perfum. Kompozycja wszystkich tych aromatów jest naprawdę świetna. Pomysł na umieszczenie ich w sztabce złota dodaje elegancji i wyjątkowości przez co ładnie prezentuje się na półce. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

AA Wings of color korektor All Day Long Ivory 01

Za każdym razem, gdy robię zakupy w sieci Rossmann nie mogę przejść obojętnie obok szafy AA kosmetyki. Ubrana na biało przepleciona złotymi elementami gama produktów z linii AA Wings of color przyciąga mnie niczym magnez. Pewnego dnia w mojej kosmetyczce zostały ostatnie krople korektora pod oczy, więc skusiłam się na wypróbowanie czegoś nowego i sięgnęłam po korektor z serii All Day Long Ivory 01.  Korektor jest lekki, nie zapycha, nie podrażnia skóry, nie osadza w kącikach czy nie podkreśla zmarszczek. Ma żółte tony, które całkiem dobrze pokrywają cienie pod oczami. Dobrze matuje. Jego konsystencja jest zbita, i jednocześnie w moim odczuciu sucha, uboga w maślaność, przez co po całym dniu skóra wokół oczu potrzebuje silnej dawki nawilżenia. Utrzymuje się powyżej 8h bez konieczności poprawek. Korektor z serii All Day Long zamknięty jest w pięknym przezroczystym flakoniku ze złotą nakrętką i napisami. W przeciwieństwie do wielu innych opakowań złote elementy nie ścierają się. ...

Zmiana koloru po 8 latach!

Po 8 latach stałego, wiernego farbowania włosów na platynowy, bardzo jasny blond zdecydowałam się na zmianę. Planowałam ją od końca zeszłego roku, ale dopiero na początku lutego br. postawiłam kropkę nad „i”.

Nature Box seria z awokado

W zeszłym roku w sierpniu w drogeriach pojawiły się kosmetyki marki Nature Box w czterech liniach: Awokado, Morela, Kokos i Migdał. Każda z serii zawierała: szampon, odżywkę, krem lub spray do włosów, żel do mycia, balsam do ciała oraz masło do ciała, a wszystkie z nich były w przyciągających intensywnych, kolorowych opakowaniach. Nature Box zaskarbiły sobie ogromną sympatię gdyż są w 96% ze składników pochodzenia naturalnego, zawarte w nich oleje są w 100% tłoczone na zimno z pestek owoców i orzechów oraz nie zawierają silikonów, parabenów, sztucznych barwników czy siarczanów.  Lubię kiedy kosmetyki, z których korzystam są jak najbardziej naturalne dlatego pokusiłąm się o zestaw dla siebie, a  mój wybór padł na zieloną serię awokado do włosów. Szampon ma przezroczystą, lejącą, oleistą konsystencje. Zawarte w nim oleje są mocno wyczuwalne już przy aplikacji produktu na dłonie. Nie oznacza to jednak, że szampon działa przetłuszczająco. Jest delikatny dla skóry gł...