Jestem posiadaczką cery mieszanej – świecąca strefa T i
suche policzki oraz płatki nosa. Krem-żel ultranawilżający Hydrain³ Hialuro od
Dermedic przeznaczony jest dla każdego rodzaju cery wymagającej nawilżenia. Jego
działanie sprawdziłam na własnej skórze choć z mieszanymi uczuciami
podchodziłam do tego produktu. Jakie efekty uzyskałam? Zapraszam do dalszej
części posta.
Krem-żel ultranawilżający Hydrain³ Hialuro ma lekką,
nietłustą, wodnistą konsystencję. Niewielka ilość nabrana na opuszek palca
wystarczy, by wklepać go w całą powierzchnię czoła, nosa, policzków czy brody. Krem
ma błękitną barwę i przyjemny, całkiem intensywny zapach, ale nie utrzymuje się
on długo na skórze. Przy mojej mieszanej cerze sądziłam, że krem po naniesieniu
będzie jedną wielką, tłustą plamą – bardzo się myliłam. Moja skóra wpija go
przy każdym nałożeniu w mgnieniu oka. Obawiałam się też, że krem spowoduje
wysyp zaskórników, ale nic takiego się nie stało. Sporadycznie pojawiają się
pojedyncze niespodzianki na brodzie, dlatego ograniczyłam ilość kremu w tym
punkcie do minimum czyli raz dziennie na noc. Moja skóra jest odżywiona,
dogłębnie nawilżona, miękka w dotyku i uelastyczniona. Krem nie powoduje podrażnień
ani nie uczula i nie zapycha. To idealny produkt pod makijaż, ze względu na
wchłanialność i nie pozostawianie
tłustego filmu na skórze. Dzięki lekkiej i wodnistej konsystencji jest bardzo
wydajny. 50g słoiczek wystarcza na bardzo długi czas, ja swój używam od października,
a w ogóle nie widać ubytku. Krem-żel to dobry kosmetyk na nieprzespane noce. Szybko
przywraca zmęczonej skórze blask, regeneruje ją.
Krem-żel Hydrain³ Hialuro na pewno
zużyję do końca. Moja cera zyskała sprzymierzeńca, który przywrócił jej blask i
lepszy, zdrowszy wygląd. Nie jest już tak szara i zmęczona, a ostatnio miałam naprawdę ciężki czas. Uwielbiam miękkość,
delikatność i elastyczność, którą zyskała dzięki Hydrain³ Hialuro.
Wyniki
rozdania:
Bon
trafia w ręce:
Alesia
i Aneta
Gratuluję!
Komentarze
Prześlij komentarz