Krem nawilżająco-korygujący Hydro Algi różowe od AA to
trzeci produkt z tej serii, który miałam okazję wypróbować na własnej skórze. Chyba
intuicyjnie zostawiłam go na sam koniec testowania, bo sprawdził się zdecydowanie
najlepiej.
Bardzo podoba mi się design całej serii AA Hydro Algi.
Niebieskie i różowe bąbelki-bańki na pudełkach i słoiczkach kremów, mające
zaznaczyć obecność alg morskich w składzie kremu są sympatyczne i cieszą oko.
Po rozpakowaniu kartonika z folii, otworzeniu pojemniczka i ściągnięciu
sreberka (AA dba o dobre zabezpieczenie kosmetyków J) ukazuje się gęsta maź
o gęstej konsystencji w kolorze waty cukrowej i przyjemnym, słodkim zapachu.
Krem przeznaczony jest dla osób z cerą mieszaną/normalną, a
jednocześnie wrażliwą i alergiczną. Poza nawilżaniem do jego głównych zadań
należy poprawienie kolorytu skóry oraz zmniejszenie porów. Poradził sobie z
każdym z nich, i nie tylko. Po pierwszej aplikacji urzekła mnie gładkość i
miękkość cery oraz świeżość i zapach, który jej towarzyszył. Po tygodniu od
pierwszego zastosowania na policzkach zauważalne były zmiany w wielkości porów.
Nie zapachł ich, a zmniejszył i wygładził. Nieco dłużej zajęło mu zrównoważenie
kolorytu mojej cery. Niektóre zaczerwienienia poznikały, większe zmniejszyły
się. Nie zauważyłam by krem powodował powstawanie zaskórników. Skóra nabrała
delikatnego blasku, ale to także zasługa słońca. Jak krem sprawdzi się zimą,
gdy moja cera natychmiast staje się szarawa, napiszę w nowym poście.
Nawilżające działanie kremu doprowadziło do opanowania błyszczenia i
przetłuszczania strefy T, co dość mnie zdziwiło. Podczas upalnych dni mimo
wszystko świecenie wystąpiło, przy intensywnym wysiłku również, ale w znacznie
mniejszej ilości. Zdecydowanie dzięki kremowi wystarczy jedna poprawka pudrem
matującym w ciągu dnia. Na naklejce z tyłu słoiczka widnieje informacja, że
najlepiej nanieść go rano na świeżo oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu.
Ja stosuję go dwa razy dziennie, na dzień i na noc. Po nocy cera wygląda
naprawdę ładnie.
Jestem bardzo zadowolona z działania kremu
nawilżająco-korygującego AA Hydro Algi różowe. To najlepszy, najtańszy kosmetyk
do pielęgnacji cery jaki dotychczas stosuję. Przede wszystkim polubiłam go za
zmniejszenie porów, odświeżenie i delikatne nadanie blasku mojej cerze i dobre
nawilżenie oraz zapach <3
Dostępność: Superpharm, Rossmann, Drogerie Natura

Komentarze
Prześlij komentarz