Długi czas nie używałam toników oczyszczających do twarzy
by dać jej odpocząć. W ten czas wklepywałam tylko krem dla cery wrażliwej, mieszanej.
Kiedy nadeszły cieplejsze dni skóra zaczęła się buntować, wydzielać więcej
sebum więc postanowiłam poszukać czegoś do jej oczyszczania co jednocześnie
będzie łagodne, nie spowoduje wysypu niespodzianek, zadba o jej nawilżenie oraz
zmatowienie. Od toniku nawilżającego od Soraya dostałam to wszystko, a nawet
coś ekstra.
Stosowałam wiele toników, ale przez wiele lat kierowałam się
jedynie tym, że moja cera świeci się i wydziela zbyt dużo sebum. Na siłę
próbowałam wszystkiego by ją zmatowić: kremy, toniki, mleczka, maseczki. Dopiero
zgłębiając tajniki pielęgnacji skóry dowiedziałam się, że cerę mieszaną-wrażliwą
traktuje się inaczej. Przede wszystkim skóra mieszana-wrażliwa również wymaga
nawilżenia, nie tylko zmatowienia. Dlatego idealne dla tego typu cery są kremy
czy toniki nawilżająco-matujące, najlepiej też by były przeznaczone dla cery
wrażliwej. Choć Clinic Clean Łagodzący tonik nawilżający do każdego typu skóry
nie jest typowym kosmetykiem dla mojej cery to zaryzykowałam. Miałam wiele
obaw, ale skusiło mnie piękno butelki i przyjemny zapach płynu.
Tonik świetnie oczyszcza skórę z nadmiaru sebum. Pozostawia
cerę gładką, miękką w dotyku. Daje uczucie świeżości i nawilżenia. Ładnie
pachnie, a zapach utrzymuje się na skórze kilka minut. Po zastosowaniu toniku niekonieczna
jest natychmiastowa aplikacja kremu, a nawet dobrze jest pozostawić skórę samą
sobie. Tonik jest łagodny, spokojnie nadaje się dla cery wrażliwej. Przede
wszystkim i co najistotniejsze dla mnie nie powoduje zaczerwienienia ani
powstawania niedoskonałości oraz nie zapycha. Chociaż jest to tonik nawilżający
na moją cere działa kojąco i stabilizuje wydzielanie sebum. Lubię rano
przetrzeć nim twarz i pozostawić ją na kilka chwil, a nawet dłużej bez kremu. Tonik
ma w sobie 5 składników pielęgnacyjnych: kwas hialuronowy, który nawilża oraz
doskonale wygładza, ekstrakt z fiołka, który zapewnia intensywne nawilżenie skóry, ekstrakt z
nasturcji – działa dotleniająco i witalizująco, dodaje cerze promienności,
gliceryna – nawilża oraz chroni przed wysuszeniem oraz pantenol, który łagodzi oraz nawilża. Na mojej cerze tonik
spisuje się naprawdę dobrze.
Płyn zamknięty jest w przezroczystej
butelce z białym zatrzaskiem. Wewnątrz znajduje się niebieska naklejka, która
odbija się i daje złudne wrażenie, że tonik jest w kolorze lazurowym.
Tonik z serii Clinic Clean jest
produktem, który mogą stosować osoby z każdym typem cery. To kosmetyk, który
oczyści, a przy okazji nawilży, ukoi oraz rozpromieni skórę. Wydaje się być
bardzo dobrym produktem na letnie dni, kiedy cera wymaga być więcej i łagodniej
pielęgnowana.
Podziękowania dla Soraya za udostępnienie toniku do testowania.
www.soraya.pl

Komentarze
Prześlij komentarz