Przejdź do głównej zawartości

Zwykly bohater

W momencie gdy podejmujesz wyzwanie ważne jest byś pokonał swój strach, a możesz tego dokonać tylko wtedy, gdy potrafisz kontrolować swój mały świat. To kluczowy sposób na zwalczenie swoich słabości. Takie przesłanie przyświecało całą zawodową karierę zwykłemu bohaterowi.




„Zwykły bohater” to historia mężczyzny, który już od nastoletnich lat założył sobie, że zostanie jednym z członków oddziału SEALS. By osiągnąć życiowy cel zmagał się z mrożącymi krew w żyłach wyzwaniami, przechodził niewyobrażalne testy wytrzymałości psychicznej i fizycznej, ćwiczył się w tym, czego się bał oraz uczył się na własnych błędach. I sam wielkimi trudami wypracował sobie miejsce w szeregu żołnierzy z odziału SEAL Team Six.
W kolejnych rozdziałach autor przedstawia przebieg akcji, w których brał udział, podjęte działania, odczuwane emocje, współpracę z drużyną, zużyty i przydatny bądź nie sprzęt oraz to jak każde wykonane zadanie poddawał sekundę po sekundzie dokładnej analizie. Wspomina, że najważniejszą cechą żołnierza SEALS jest całkowite oddanie i maksymalne poświęcenie. To one są miarą sukcesu całej drużyny .
Książka „Zwykły bohater” jest opowieścią o niezwykłych zmaganiach zwykłego chłopaka, który marzył i spełnił swoje marzenie. Nie było ono rozrywką ani przyjemnością, ale sprawiło, że stanął na właściwym miejscu o właściwym czasie. Gdyby robił cokolwiek innego, zatraciłby się. To książka o sile samozaparcia, motywacji i poświęceniu, które powinno towarzyszyć każdemu z nas, byśmy na koniec życia mogli z czystym sumieniem stwierdzić, że całkowicie kontrolowaliśmy swój mały świat.


 Recenzja książki Marka Owena jest krótka, ale rzeczowa. To moje damskie spojrzenie na męski świat, męskie dążenie do spełnienia siebie. To świetna opowieść dla mężczyzn lubujących się w historiach napisanych trudami i twardymi zasadami.



Komentarze

  1. brzmi całkiem przyjemnie, chociaż nie przepadam za taką literaturą, zazwyczaj czytam biografie itp to ta mnie zainteresowała. Muszę odwiedzić empik i zobaczyć tę pozycję :)

    Pozdrawiam i zapraszam :)
    http://kontestacjarzeczywistosci.blogspot.com/
    https://www.facebook.com/kontestacjarzeczywistosci1?ref=aymt_homepage_panel

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Hydrocorisonum i Advantan na AZS

Zeszłotygodniowa wizyta u dermatologa potoczyła się zupełnie inaczej niż oczekiwałam. Emocje dopiero ze mnie uszły i na spokojnie mogę opisać swoje wrażenia. Jak wiadomo na nieprywatną wizytę u dermatologa się czeka. Nie raz trafi się termin z dnia na dzień, ale częściej są to tygodnie czy miesiące. Zwykle po takim czasie objawy AZS się uspakajają i jakby ze zdrową skórą dłoni wizytuję gabinet dermatologiczny. Tym razem było inaczej…

Trychologiczny peeling Limited Collection Biovax

Długi czas nie byłam przekonana co do zakupu peelingu do skóry głowy. W zasadzie uważałam, że to zbędny kosmetyk. Ale korzystając z jednej z promocji i własnej ciekawości wrzuciłam do koszyka Biovax peeling trychologiczny. I poprzednie zdanie mogę wykreślić bo nie mogłam się bardziej pomylić!  Peeling trychologiczny Biovax ma tłustą, gęstą, glinianą konsystencje z małymi drobinkami w kolorze błota. Posiada słodkawy dość intensywny zapach. Peeling bardzo trudno rozprowadzić na skórze głowy i wmasować  w skalp przy gęstych włosach. Drobinki zatrzymują się na kosmykach i nie docierają do skóry, dlatego ja muszę używać bardzo dużej ilości produktu. Peeling dogłębnie oczyszcza skórę głowy z zanieczyszczeń, a także osadów po kosmetykach jak np. lakier do włosów. Nawilża i odświeża skalp, złuszcza stary i przesuszony naskórek dzięki czemu wspomaga działanie innych produktów pielęgnacyjnych. Po zastosowaniu peelingu  włosy są odbite od nasady, lekkie, skóra nie łus...

Zmiana koloru po 8 latach!

Po 8 latach stałego, wiernego farbowania włosów na platynowy, bardzo jasny blond zdecydowałam się na zmianę. Planowałam ją od końca zeszłego roku, ale dopiero na początku lutego br. postawiłam kropkę nad „i”.