Long 4 Lashes jest jedną z najbardziej rozchwytywanych odżywek
do rzęs na rynku. Swoją popularność zawdzięcza szybkiemu i efektywnemu
działaniu oraz przystępnej cenie. Początkowo sceptycznie podchodziłam do
odżywki L4L szczególnie ze względu na występujący w składzie bimatoprost. Jest to lek stosowany w
leczeniu jaskry, czyli w celu
zmniejszenia podwyższonego ciśnienia w gałce ocznej. Bimatoprost dostępny jest
w formie kropel do oczu. Skutkiem ubocznym stosowania leku jest znaczne
wydłużenie rzęs. I tą właściwość wykorzystały firmy kosmetyczne. Long 4 Lashes
to nie jest zatem odżywka, a stymulator, właśnie ze względu na występujący w składzie bimatoprost. W moim
rozumieniu odżywka to kosmetyk, który uzupełnia braki w minerałach i witaminach,
stymulator zaś to substancja, która w wpływa na przyspieszenie wzrostu naturalnych
osłon ciała czyli rzęs, włosów czy paznokci.
Sztuczne rzęsy wyglądają pięknie i efektownie, ale mimo
wszystko nienaturalnie. Przyczyniają się również do uszkodzenia naturalnych
włosów co skutkuje wypadaniem, połamaniem i ich znacznym skróceniem. Stawiając na efekt
naturalnego zagęszczenia i przedłużenia rzęs wybrałam L4L.
Serum Long 4 Lashes przyspieszające wzrost rzęs firmy
Oceanic zamknięte jest w białym, ładnym kartoniku. Wewnątrz schowana jest mała, 3ml buteleczka ze
złotą nakrętką. We flakoniku znajduje się pędzelek-aplikator, którym na
oczyszczoną powiekę tuż przy linii rzęs nakłada się serum.
W przeciwieństwie do innych odżywek, efekty L4L widoczne są
po miesiącu regularnego stosowania serum. Na początku pojawiają się nowe,
maleńkie, delikatne włoski. W ten sposób wachlarz rzęs zostaje zagęszczony. Z
czasem te włoski zaczynają się wydłużać. Podczas używania Long 4 Lashes
niestety stare rzęsy zaczynają wypadać (oczywiście nie wszystkie). To naturalna
rzecz przy stymulacji wzrostu, że stare rzęsy po prostu tracą swoją żywotność.
Niestety, zdarza się, że włosków potrafi wypaść do 3-4. To pozostawia dość
wyraźną przerwę w wachlarzu. Ale po dwóch, trzech dniach w to miejsce pojawiają
się nowe włoski i zapełniają lukę. Kiedy proces się uspokoi efekt wydłużenia i
zagęszczenia rzęs jest naprawdę świetny, a zmiany widoczne gołym okiem ;)
Podczas stosowania L4L nie doświadczyłam żadnych przykrych
zdarzeń. Serum nie podrażniło moich oczu, nie doszło do zaczerwienienia oczu,
ani nie pojawiła się ciemnofioletowa otoczka przy górnej linii rzęs. Produkt
jest delikatny i stosowany według wskazówek może być dla odpowiedni każdej kobiety.
Zdarzyło się, że nakładałam serum dwa razy w ciągu dnia, ale nie wpłynęło to
jakoś szczególnie na jego jeszcze szybsze działanie.
Zdecydowanie Long 4 Lashes od Oceanic to produkt zasługujący na miano luksusowego i efektywnego serum do rzęs. Jest szeroko dostępny, efektywny i przede wszystkim jest wart swej ceny J
Skład: Aqua, Pentylene Glycol, Pentaerythrityl Tetraisostearate, Bimatoprost, Hydrolyzed Hyaluronate, Panthenol, Allatoin, Acrylates/c10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Disodium Phosphate, Triethanolamine, Methylparaben, Alcohol.
Dostępność: Superpharm, Rossmann, Hebe
Cena: 74,18zł/3ml; w promocji: ok.44zł
Podziękowania dla Oceanic za udostępnienie serum do testowania :)
| Rzęsy bez maskary |
| Rzęsy bez maskary |
| Rzęsy po nałożeniu maskary |
| Rzęsy po nałożeniu maskary |
Czy możesz proszę poradzić, jak odpowiednio nakładać tę odżywkę ? Czy stosuje się ją na powiekę czy też na rzęsy, bezpośrednio przy powiece ? Zakupiłam właśnie, ale ten sposób nakładania jest dla mnie trochę niejasny.
OdpowiedzUsuńOdżywkę stosowałam na linii rzęs, dokładnie tak jak rysuję kreskę kredką lub cieniem. Jest to stymulator nie typowa odżywka, dlatego musi być nakładana na powiekę tuż przy rzęsach. Mam nadzieję, że pomogłam :)
UsuńZdecydowanie - chyba dlatego nie za wiele mi te rzęsy urosły przy poprzednim opakowaniu, bo nakladałam na same rzęsy, a nie powiekę i się poddałam. Spróbuję jeszcze raz zatem :) Dziękuję !
UsuńCieszę się, że pomogłam :) Za jakiś czas wróć i powiedz jak efekty, jestem bardzo ciekawa :)
Usuń