Sposobów pielęgnacji włosów są setki. Ile kobiet, tyle głów
i jeszcze więcej pomysłów, a do tego tysiące kosmetyków i to najróżniejszych. Sposób
3 efekty w 1 myciu zrodził się u mnie przypadkiem,
ale okazał się być niezwykle skuteczny.
Wspomnę krótko, że mam włosy wysokoporowate, farbowane na
blond, suche, ale przetłuszczające się u nasady. Często było tak, że walcząc z
jednym problemem, zapominałam o drugim i tak w kółko. Aż do dnia, w którym na
głowie stworzyłam misz-masz kosmetyków jednocześnie, a efekt wypadł zaskakująco
pozytywnie. Aktualnie stosuję tą metodę 2 do 3 razy w tygodniu.
Na początek dokładnie rozczesuję włosy i spinam w koński
ogon, jak najwyżej się da. Następnie kilka kropki olejku łopianowego rozcieram
w dłoniach i wsmarowuje delikatnie w skalp. W tym samym czasie na całą długość suchej
„kitki” nakładam maskę z Biovax’u – argan, makadamia, kokos. Zawijam ją w
koczek i przykrywam czepkiem (dołączony on jest do każdej maski z Biovax’u), a na
głowę zakładam ręcznik. Całość trzymam pod „turbanem” ok. 2-3 godzin. To długi
czas, ale zdecydowanie najkorzystniejszy dla moich włosów. Po tym czasie moczę
głowę pod bieżącą woda i pozwalam swobodnie spłynąć odżywce i olejkowi z
włosów. Następnie tylko skalp myję szamponem dla dzieci Babydream. Nie robię
tego po całości włosów, gdyż wtedy wypłukiwałabym składniki odżywiające maski.
Opłukane dokładnie kosmyki odsączam z wody i nakładam na nie odżywkę (aktualnie
Gliss Kur Oil Nutritive albo Nivea z aloesem). Na koniec spłukuję głowę
przegotowaną wodą, już nie bieżącą. Pozostawiam włosy do naturalnego wyschnięcia,
ale przedtem jeszcze wsmarowuje w nie kilka kropel olejku Dove Pure Care Dry
Oil i przez kolejne 3 dni cieszę się ich świeżością, miękkością i nawilżeniem.
Najlepszym dowodem na to, że ten sposób działa, jest to, że
zwykle przy pojawiającym się odroście włosy przetłuszczały się szybciej i
właściwie już następnego dnia musiałam je myć. Teraz przy stosowaniu tej
zawiłej metody mogę cieszyć się ich świeżością do 3 dni. (Gdy włosy są świeżo
po farbowaniu nawet do 4 dni). A dodatkowo włosy są odżywione i nawilżone.
Metod na przetłuszczające włosy jest sporo. W Internecie,
na wielu blogach przewijają się najwymyślniejsze kosmetyki i pomysły. Mi pomógł
zwykły szampon dla dzieci i olejek, który można by posądzić o odwrotne
działanie ze względu na jego tłustą konsystencję. Okazało się być inaczej. Jestem
ogromnie zadowolona z tego sposobu, bo jest nieszkodliwy dla skóry i włosów,
naturalny, zdrowy i całkiem tani. Zachęcam do jego wypróbowania. :)
Ja myślę nad tym olejkiem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://fit-healthylife.blogspot.com/