Przejdź do głównej zawartości

L jak nieLuksusowe Lirene

Lirene to marka wychodząca spod skrzydeł laboratorium kosmetycznego Dr Ireny Eris. Od 10 lat na rynek wypuszcza produkty odpowiadające na potrzeby skóry kobiet. Lirene to tania i uboższa wersja kosmetyków z rąk laboratoriów Dr Ireny Eris dostępna dla każdej klasy klientów dająca poczucie świetności.

Dr Irena Eris to luksusowa marka tworząca produkty z pasji do pielęgnacji piękna. W swoich laboratoriach posiada przełomowe receptury, nowatorskie technologie,  najlepsze, często trudno dostępne składniki oraz grupę ekspertów z różnych dziedzin.  Centrum Naukowo-Badawcze Dr Irena Eris, we Kosmetyczne Instytuty Dr Irena Eris oraz ekskluzywne Hotele SPA Dr Irena Eris od lat tworzą unikalne na skalę światową kosmetyki. To marka stworzona dla kobiet świadomych swojego piękna, które  wysoko cenią najwyższą jakość i poszukują najdoskonalszych rozwiązań w pielęgnacji skóry.
Gama produktów Lirene jest dosyć spora i z roku na rok poszerzana o nowości. Wśród nich znajduje się Mleczko oczyszczające do demakijażu twarzy i oczu dla każdego rodzaju cery. Kosmetyk posiada w Internecie i nie tylko wiele negatywnych opinii i moja również ku takiej się skłania.


Konsystencja płynu jest w  formie gęstego mleczka, które nałożone na wacik praktycznie w niego nie wsiąka. Potrzeba bardzo dużo kosmetyku, aby nie trzeć po oczach suchym plastrem. Mleczko w ogóle nie radzi sobie ze zmywaniem tuszu do rzęs, cienie zmazuje przeciętnie. Po dostaniu się do oczu podrażnia i szczypie. Dodatkowo pozostawia po sobie nieznośny film i wrażenie piekącej skóry. Mleczko zamknięte jest w białej, twardej, plastikowej butelce niczym niewyróżniającej się na tle innych na półkach.
Lirene mleczko oczyszczające do demakijaż twarzy i oczu to produkt, który zawodzi na całej linii i nie spełnia żadnej z obietnic producenta. To wyrzucone w błoto pieniądze. Mleczko nie jest dostosowane także dla każdego typu cery, przy wrażliwej może tylko pogorszyć jej stan. Jestem ogromnie zdziwiona, że z tak renomowanego laboratorium wychodzi tak nieprzyzwoity produkt.

Skład: Aqua (woda), Paraffinum Liquidum (emolient tłusty) , Ceteareth-20 (emulgator), Butylene Glycol (humektant), Cetearyl Alcohol (emolient tłusty), Glyceryl Stearate SE (emulgator), Carbomer (zagęstnik), Triethanolamine(regulator pH), Tocopheryl Acetale (przeciwutleniacz), Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil (olejek migdałowy), Ethoxydiglycol, Panthenol (humektant), Allantoin (substancja aktywna), Disodium EDTA (konserwant), Propylene Glycol (humektant), Tilia Cordata (Linden) Extract, Arnica Montana (Arnica) Flower Extract (ekstrakt kwiatowy), Glucose, Lactic Acid (humektany), Phenoxyethanol (konserwant), Methylparaben (konserwant), DMDM Hydantoin, Propylparaben (konserwant), Sodium Benzoate (konserwant), Potassium Sorbate (konserwant), Parfum (zapach), Butylphenyl Methylpropional (zapach), Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Hexyl Cinnamal (zapach), Citronellol (zapach), Alpha-Isomethyl Ionone(zapach).
Cena: ok.  12,49zł/200ml
Dostępność: Rossmann, Drogerie Natura, Superpharm, markety Tesco, 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

AA Wings of color korektor All Day Long Ivory 01

Za każdym razem, gdy robię zakupy w sieci Rossmann nie mogę przejść obojętnie obok szafy AA kosmetyki. Ubrana na biało przepleciona złotymi elementami gama produktów z linii AA Wings of color przyciąga mnie niczym magnez. Pewnego dnia w mojej kosmetyczce zostały ostatnie krople korektora pod oczy, więc skusiłam się na wypróbowanie czegoś nowego i sięgnęłam po korektor z serii All Day Long Ivory 01.  Korektor jest lekki, nie zapycha, nie podrażnia skóry, nie osadza w kącikach czy nie podkreśla zmarszczek. Ma żółte tony, które całkiem dobrze pokrywają cienie pod oczami. Dobrze matuje. Jego konsystencja jest zbita, i jednocześnie w moim odczuciu sucha, uboga w maślaność, przez co po całym dniu skóra wokół oczu potrzebuje silnej dawki nawilżenia. Utrzymuje się powyżej 8h bez konieczności poprawek. Korektor z serii All Day Long zamknięty jest w pięknym przezroczystym flakoniku ze złotą nakrętką i napisami. W przeciwieństwie do wielu innych opakowań złote elementy nie ścierają się. ...

Zmiana koloru po 8 latach!

Po 8 latach stałego, wiernego farbowania włosów na platynowy, bardzo jasny blond zdecydowałam się na zmianę. Planowałam ją od końca zeszłego roku, ale dopiero na początku lutego br. postawiłam kropkę nad „i”.

Nature Box seria z awokado

W zeszłym roku w sierpniu w drogeriach pojawiły się kosmetyki marki Nature Box w czterech liniach: Awokado, Morela, Kokos i Migdał. Każda z serii zawierała: szampon, odżywkę, krem lub spray do włosów, żel do mycia, balsam do ciała oraz masło do ciała, a wszystkie z nich były w przyciągających intensywnych, kolorowych opakowaniach. Nature Box zaskarbiły sobie ogromną sympatię gdyż są w 96% ze składników pochodzenia naturalnego, zawarte w nich oleje są w 100% tłoczone na zimno z pestek owoców i orzechów oraz nie zawierają silikonów, parabenów, sztucznych barwników czy siarczanów.  Lubię kiedy kosmetyki, z których korzystam są jak najbardziej naturalne dlatego pokusiłąm się o zestaw dla siebie, a  mój wybór padł na zieloną serię awokado do włosów. Szampon ma przezroczystą, lejącą, oleistą konsystencje. Zawarte w nim oleje są mocno wyczuwalne już przy aplikacji produktu na dłonie. Nie oznacza to jednak, że szampon działa przetłuszczająco. Jest delikatny dla skóry gł...