Przejdź do głównej zawartości

AA Golden Ceramides krem pod oczy

Zakup kremu pod oczy nie należy do najłatwiejszych. Sytuacji nie ułatwia szeroki wybór produktów oraz brak dostępności próbek. Jak więc dobrać odpowiedni produkt? Ja kieruje się dwoma zasadami: krem musi zawierać informacje, że mogą go stosować osoby skłonne do alergii oraz zawsze kupuję produkt marki, z której wcześniej już korzystałam. Tak też było tym razem. Zaufałam marce AA, i ze sklepowej półki wybrałam AA Golden Ceramides. 

Krem przeznaczony jest dla osób ze skórą wrażliwą i skłonną do alergii dzięki czemu nie podrażnia, nie powoduje łzawienia, nie uczula oraz nie powoduje występowania niedoskonałości. Ma również lekki, ledwo wyczuwalny, nieinwazyjny zapach. Jego głównymi składnikami są:  24K złoto, ceramidy, kompleks Omega3-6-9, witamina B3 oraz INTcg3. Zebrane razem w jednym kremie działają szybko i intensywnie. 


Krem jest tłusty, ale lekki i łatwo się rozprowadza. Przez pierwsze kilka chwil daje uczucie mokrej skóry wokół oczu. Wchłania się dosyć szybko, nie pozostawiając tłustego filmu. Nie nadaje się pod makijaż, ponieważ się roluje przy nakładaniu korektora, zdecydowanie lepiej sprawdza się na noc. Bardzo ładnie odżywia i nawilża skórę wokół oczu, natychmiast regeneruje suchy naskórek. Delikatnie rozjaśnia cienie pod oczami, lekko wygładzając zmarszczki.


Krem schowany jest w dużej, miękkiej, złotej tubce z czarnymi napisami. Dodatkowo zabezpieczony jest białym pudełkiem ze złotym logo linii Golden Ceramides. Na pudełku znajduje się informacja z datą ważności kremu. Po otwarciu należy go wykorzystać w ciągu 6 miesięcy.

Zalecany jest dla osób w przedziale wiekowym od  35 do 55lat.

Cena: ok. 23zł
Cena w promocji: ok.15zł

Dostępność: Superpharm, Rossmann, Drogerie Jawa

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Hydrocorisonum i Advantan na AZS

Zeszłotygodniowa wizyta u dermatologa potoczyła się zupełnie inaczej niż oczekiwałam. Emocje dopiero ze mnie uszły i na spokojnie mogę opisać swoje wrażenia. Jak wiadomo na nieprywatną wizytę u dermatologa się czeka. Nie raz trafi się termin z dnia na dzień, ale częściej są to tygodnie czy miesiące. Zwykle po takim czasie objawy AZS się uspakajają i jakby ze zdrową skórą dłoni wizytuję gabinet dermatologiczny. Tym razem było inaczej…

Trychologiczny peeling Limited Collection Biovax

Długi czas nie byłam przekonana co do zakupu peelingu do skóry głowy. W zasadzie uważałam, że to zbędny kosmetyk. Ale korzystając z jednej z promocji i własnej ciekawości wrzuciłam do koszyka Biovax peeling trychologiczny. I poprzednie zdanie mogę wykreślić bo nie mogłam się bardziej pomylić!  Peeling trychologiczny Biovax ma tłustą, gęstą, glinianą konsystencje z małymi drobinkami w kolorze błota. Posiada słodkawy dość intensywny zapach. Peeling bardzo trudno rozprowadzić na skórze głowy i wmasować  w skalp przy gęstych włosach. Drobinki zatrzymują się na kosmykach i nie docierają do skóry, dlatego ja muszę używać bardzo dużej ilości produktu. Peeling dogłębnie oczyszcza skórę głowy z zanieczyszczeń, a także osadów po kosmetykach jak np. lakier do włosów. Nawilża i odświeża skalp, złuszcza stary i przesuszony naskórek dzięki czemu wspomaga działanie innych produktów pielęgnacyjnych. Po zastosowaniu peelingu  włosy są odbite od nasady, lekkie, skóra nie łus...

Zmiana koloru po 8 latach!

Po 8 latach stałego, wiernego farbowania włosów na platynowy, bardzo jasny blond zdecydowałam się na zmianę. Planowałam ją od końca zeszłego roku, ale dopiero na początku lutego br. postawiłam kropkę nad „i”.