Przejdź do głównej zawartości

Dr Organic Virgin Coconut Oil Conditioner

Dr Organic to firma, która czaruje różnorodnością i bogactwem naturalnych składników w swoich produktach. Najpierw zachwyciła mnie kremem do rąk z olejem konopnym, o którym pisałam tutaj, a teraz odżywką do włosów Olej kokosowy. Czym mnie tak zaczarowała? Zapraszam do dalszej części posta.


Odżywka ma białą, śliską i gęstą konsystencję. Łatwo rozprowadza się ją na włosach, nie spływa z nich, ale mocno się trzyma aż do spłukania. Zamknięta jest w przezroczystej butelce zakończonej srebrną nakrętką z dozatorem. Dzięki niemu nie ma możliwości wyciśnięcia zbyt dużej ilości produktu, a przezroczysta butelka pozwala kontrolować zużycie produktu. Odżywka jest bardzo wydajna, niewielka ilość wystarczy na dokładne pokrycie włosów od ucha po końce.
Odżywki używam po każdym myciu, bo moje włosy wręcz ją pokochały. Są po niej sypkie, lekkie i wygładzone. Odżywka nie obciąża, dogłębnie nawilża i odżywia oraz pozostawia piękny, przyjemny zapach na włosach. Próbowałam stosować ją jako maskę, ale zdecydowanie lepiej działa w swojej roliJ
Ogromnym atutem organicznej odżywki do włosów jest jej bogaty w bioaktywne, organiczne i naturalne składniki skład. Zawiera on: olej kokosowy, olej z bergamotki, olej ze skórki cytrynowej, witamina C i E, wyciąg z kokosa, wyciąg z papai, wyciąg z mango, wyciąg z nasion kakaowca, wyciąg z mangostanu, wyciąg z fig, wyciąg z pomarańczy oraz sok z liści aloesu. W dodatku i w przeciwieństwie do wielu tego typu produktów na pierwszym miejscu w składzie odżywki kokosowej jest sok z liści aloesu, a nie woda czy alkohol cetylowy. Do tej pory w żadnej z odżywek do włosów, które stosowałam nie znalazłam aż tylu fantastycznych składników i to tak wysoko! 


Organiczna odżywka Olej kokosowy radzi sobie z włosami nawet przy użyciu źle dobranego szamponu. Miałam okazję testować nowości i jeden z produktów podsuszył moje włosy. Wtedy sięgnęłam po Olej kokosowy Dr Organic i wszystko wróciło do normy. Dziś wiem, że jest to odżywka bez której nie mogę się obejść. Mam ją zawsze pod ręką do każdego mycia. Uwielbiam jej zapach i to jak dba o moje włosy. Zachęcam do wypróbowania bo naprawdę warto :)

Cena: 29,99zł/265ml
Dostępność: doz.pl, drorganickosmetyki.pl
Podziękowanie dla Dr Organic za udostępnienie odżywki do zrecenzowania :)




Komentarze

  1. Mam pytanie czy szampon do włosów z tej serii tez jest dostępny? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jest dostępny, niestety nie miałam okazji go wypróbować. Obawiam się, że mógłby być za ciężki.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Hydrocorisonum i Advantan na AZS

Zeszłotygodniowa wizyta u dermatologa potoczyła się zupełnie inaczej niż oczekiwałam. Emocje dopiero ze mnie uszły i na spokojnie mogę opisać swoje wrażenia. Jak wiadomo na nieprywatną wizytę u dermatologa się czeka. Nie raz trafi się termin z dnia na dzień, ale częściej są to tygodnie czy miesiące. Zwykle po takim czasie objawy AZS się uspakajają i jakby ze zdrową skórą dłoni wizytuję gabinet dermatologiczny. Tym razem było inaczej…

Trychologiczny peeling Limited Collection Biovax

Długi czas nie byłam przekonana co do zakupu peelingu do skóry głowy. W zasadzie uważałam, że to zbędny kosmetyk. Ale korzystając z jednej z promocji i własnej ciekawości wrzuciłam do koszyka Biovax peeling trychologiczny. I poprzednie zdanie mogę wykreślić bo nie mogłam się bardziej pomylić!  Peeling trychologiczny Biovax ma tłustą, gęstą, glinianą konsystencje z małymi drobinkami w kolorze błota. Posiada słodkawy dość intensywny zapach. Peeling bardzo trudno rozprowadzić na skórze głowy i wmasować  w skalp przy gęstych włosach. Drobinki zatrzymują się na kosmykach i nie docierają do skóry, dlatego ja muszę używać bardzo dużej ilości produktu. Peeling dogłębnie oczyszcza skórę głowy z zanieczyszczeń, a także osadów po kosmetykach jak np. lakier do włosów. Nawilża i odświeża skalp, złuszcza stary i przesuszony naskórek dzięki czemu wspomaga działanie innych produktów pielęgnacyjnych. Po zastosowaniu peelingu  włosy są odbite od nasady, lekkie, skóra nie łus...

Zmiana koloru po 8 latach!

Po 8 latach stałego, wiernego farbowania włosów na platynowy, bardzo jasny blond zdecydowałam się na zmianę. Planowałam ją od końca zeszłego roku, ale dopiero na początku lutego br. postawiłam kropkę nad „i”.